Manhattan jest często uznawany za cały Nowy Jork. Tymczasem jest to jego najbardziej znany okręg położony na wyspie o tej samej nazwie. To tu znajdziesz większość atrakcji Wielkiego Jabłka.
Manhattan jest z pewnością najpopularniejszym okręgiem Nowego Jorku, ale nie jedynym. Innym popularnym jest Brooklyn. Manhattan to również wyspa, na której znajdują się atrakcje Nowego Jorku chętnie odwiedzane przez turystów. To właśnie tu spędzają oni większość czasu podczas zwiedzania Wielkiego Jabłka.
Manhattan – tu zaczyna się przygoda w Nowym Jorku
Wyspa Manhattan jest długa na 21,6 km i szeroka na 3,7 km w najszerszym miejscu, a jej powierzchnia wynosi prawie 60 km2. Ten najpopularniejszy okręg Nowego Jorku jest podzielony na dzielnice:
- Dolny Manhattan,
- East Village,
- Greenwich Village,
- Midtown South,
- Midtown North,
- Upper West Side,
- Upper East Side,
- Harlem,
- Wzgórza Waszyngtona.
Oczywiście jest to podział dość ogólny, bo w obrębie poszczególnych dzielnic można wyróżnić jeszcze kolejne obszary (jak np. SoHo czy TriBeCa). Z kolei w samym środku wyspy znajduje się najbardziej znany park miejski na świecie – Central Park. Oczywiście nie wszystkie te miejsca Manhattanu są odwiedzane przez turystów, bo to zbyt duży obszar na kilkudniowy pobyt w mieście.
Południowa część wyspy to dystrykt finansowy. Tam właśnie znajduje się m.in. Wall Street i stoi One World Trade Center Observatory (w miejscu dawnych dwóch wież World Trade Center). Z parku na Dolnym Manhattanie odpływają promy na Statuę Wolności oraz darmowy prom Staten Island Ferry. Tam również można wystartować, by obejrzeć Nowy Jork z helikoptera.
Nieco wyżej i na wschód leży Chinatown oraz Little Italy. Jest tu także dzielnica artystów. Po drugiej stronie wyspy, tuż nad Central Parkiem znajduje się Harlem. To znacznie biedniejszy obszar Manhattanu, ale całkiem ciekawy. Atrakcje Manhattanu są także skupione blisko południowej części Central Parku. To np. okolice Times Square i Broadway oraz wieżowce z tarasami widokowymi: Empire State Building, Top of The Rock, SUMMIT One Vanderbilt i leżący na zachodnim brzegu wyspy Edge. W jego pobliżu jest z kolei jeden z najnowszych miejskich parków. To sztuczna wyspa na rzece Hudson o nazwie Little Island.
Manhattan jest centrum Nowego Jorku i jego najdroższym obszarem, dlatego nazywa się go po prostu city. Turyści nocujący na wyspie wybierają najczęściej noclegi w Harlemie, gdzie ceny są niższe. Inna możliwość to nocleg na Brooklynie, gdzie oferta jest bardzo zróżnicowana, ceny niższe, a okolica równie ciekawa. W dodatku łatwo można stamtąd dotrzeć na wyspę. Nowy Jork jest dobrze skomunikowany, chociaż osobiście uważam, że np. metro w Paryżu pozwala znacznie łatwiej dotrzeć w różne części stolicy Francji. Na Manhattanie nie ma większego problemu z przemieszczaniem się na osi północ – południe. Za to podróżując w osi wschód – zachód należy szukać autobusów lub liczyć się z dłuższymi spacerami.
Poruszanie się po Manhattanie
Manhattan ma rewelacyjny system ulic. Nie dość, że jest to siatka ulic przecinających się pod kątem prostym to jeszcze są one ponumerowane, zamiast nosić nazwy osób i wydarzeń. Ponazywane są tylko ulice Downtown, gdzie w XVII w. Holendrzy założyli miasto Nowy Amsterdam. Pozostałe są ponumerowane, przy czym ze wschodu na zachód są to ulice (street), a z północy na południe aleje (avenue).
Jadąc metrem z okolic Battery Park do Harlemu mija się zatem ulice 10, 11, 20, 35 itd. Z kolei przemieszczając się równoleżnikowo ze wschodu zaczynamy na Pierwszej Alei, mijamy słynną i drogą 5th Avenue, aż w końcu dotrzemy na drugi brzeg. To tak w dużym skrócie, bo w tej numeracji są pewne wyjątki. Warto jednak wiedzieć, że siedząc w metrze i widząc numery kolejnych ulic na tablicach, można szybko zorientować się w odległości do przystanku końcowego. Przeczytaj więcej: komunikacja miejska w Nowym Jorku.
Zwiedzanie Manhattanu
Zwiedzanie Manhattanu trzeba dobrze zaplanować, bo to zbyt duży obszar, aby zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca i atrakcje w krótkim czasie. W podjęciu decyzji i zaplanowaniu zwiedzania pomoże oczywiście mój przewodnik po Nowym Jorku.
Zwiedzając nowojorskie city można korzystać z metra i odwiedzać oddalone od siebie miejsca jednego dnia lub zwiedzać kolejno małymi obszarami, np. z południa na północ. Da się także wytyczyć szlak muzeów lub punktów widokowych. Wszystko zależy od oczekiwań turysty. Zachęcam jednak, by nie ograniczać się tylko do samej wyspy, ponieważ Brooklyn także oferuje kilka ciekawych atrakcji.
Witam wszystkich ciekawych:)
Manhattan, jak i cały NY jest uzależniający. Piszę tak na swoim przykładzie, w tym roku
wybieram sie tam po raz trzeci, Przede mną cały miesiąc w Wielkim Jabłku.
Będąc w NY, nie ważne na krótko czy na dłużej nie można nie zobaczyć okolicy One Trade Center. To
miejsce, które mnie zaczarowało z kilku powodów. W związku z tragedią 11 września powstał tu Memorial poświęcony temu wydarzeniu, czyli miejsce ku pamięci ofiar tej tragedii. Przede wszystkim piękna, szklana wieża One Trade Center (na 102 piętrze punkt widokowy na miasto – jeden z trzech na Manhattanie i
najwyższy z nich) – wizytówka NY . Ta budowla „zwala mnie z nóg”. Piękna po prostu. Specjalnie z subwaya wysiadam przystanek wcześniej na stacji Brooklyn Bridge, przecinam Brodway i skręcam w mala uliczkę w lewo i wyrasta przede mną na jej końcu ta piękna, niebieściutka budowla, Co to za uczucie! Obok wieży
mamy zbudowane, ciekawe dwa obiekty – baseny: północny i południowy (na miejscu podstawy zburzonych wież). Są ogromne a po ich ścianach prawie zawsze spływa woda. Wrażenia są niesamowite.
Polecam póść tam nie tylko za dnia ale i wieczorem, gdy są podświetlone. Baseny te obramowane są płytami z czarnego marmuru, w których wycięte są imiona i nazwiska wszystkich ofiar tragedii.
Na mnie bardzo duże wrażenie zrobiły napisy z nazwiskiem kobiet i dopiskiem „i jej nienarodzone dziecko”. Każde nazwisko to inna historia. Mnie zdarzyło się znaleźć na zdjęciu, które tam zrobiłam nazwisko amerykańskiego policjanta, którego żonę i córkę widziałam potem w programie telewizyjnym. Mówiły jak
poświęcił swoje życie, żeby pomóc kobiecie w ciąży wydostać się z ruin. Pamięć tych wydarzeń jest w Ameryce wiecznie żywa i pielęgnowana. Lubię tam przychodzić także po to by poobserwować ludzi odwiedzających to miejsce. Są pojedynczy turyści, są grupy z całego świata. Jedni w skupieniu przechodzą, stają, czytają. Inni i to mnie drażniło, głośni, roześmiani, rozbiegani, nie umiejący uszanować powagi tego miejsca. No ale cóż… W pobliżu jest posadzonych wiele drzew, dających cień w upalne dni, sa ławki do odpoczynku. No i wielu ludzi z ochrony tego terenu a także policjantów.W ubiegłym roku oddano tu do użytku stację Fulton. Ogromny gmach o konstrukcji ożebrowanego samolotu z zewnątrz prezentujący się okazale jeszcze większe wrażenie robi wewnątrz. Ogromne połacie białego marmuru na podłodze i scianach, kilka poziomów. To miejsce, które pomogło w skomunikowaniu Lower Manhattan z pozostałymi częściami NY (subway). Stąd też odchodzą pociągi do New Jersey. A poza tym mnóstwo sklepów w centrum handlowym Westfield.
Chciałam jeszcze nawiązać do Memoriału. W sąsiedztwie basenów znajduje sie Muzeum World Trade
Center ( we wtorki bodajże mozna wejść bezpłatnie od godz.17). Miejsce to robi niesamowite wrażenie na zwiedzających. Przy niektórych gablotach, eksponatach trudno powstrzymać łzy. Do muzeum zjeżdża się schodami ruchomymi do podziemi. A obok biegną oryginalne schody po których zbiegali zaatakowani ludzie. Nie będę się tutaj rozpisywać ale jeśli będziecie mieli okazję to gorąco polecam zwiedzenie tego miejsca.
Jeszcze tylko wzmianka dla kochających
shopping. W pobliżu znajduje się kilkupiętrowy sklep Century21.
Parę godzin z głowy, ceny przyjazne:) Inne sklepy też w zasięgu…
Dziękuję za tak szczegółowy komentarz! Udanego pobytu w NY :-)