Bormes-les-Mimosas to prowansalskie miasteczko leżące nieco na uboczu, pomiędzy Tulonem, a Saint-Tropez. Warto je odwiedzić nie tylko w okresie kwitnienia mimozy.

Bormes-les-Mimosas leży pomiędzy Tulonem, a Saint-Tropez, a ściślej pomiędzy Hyeres i Le Lavandou. To małe miasteczko składa się z zabytkowego Starego Miasta, które zbudowano na zboczu wzniesienia oraz z półwyspu i kilku plaż.

Bormes-les-Mimosas

Bormes-les-Mimosas

W Bormes-les-Mimosas zaczyna się szlak mimosy (la route du mimosa), który kończy się w Grasse. Ten 130 km odcinek Lazurowego Wybrzeża warto przejechać w lutym, kiedy mimoza jest w pełnym rozkwicie. Można wtedy podziwiać wyjątkowe żółte lasy. Dodatkowe informacje o szlaku znajdziesz na stronie routedumimosa.com.

Stare Bormes-les-Mimosas

Bormes leży na terenie Masywu Maurów, dlatego cała okolica jest pagórkowata, a do miasteczka wiodą kręte drogi. Darmowy parking (Parking Saint François) jest tuż obok centrum, a zwiedzanie miasteczka polega na powolnym odkrywaniu placyków, przejść, restauracji i sklepów z wyrobami lokalnych artystów.

W Bormes nie warto się spieszyć, bo jest tu wiele uroczych zaułków, a w dodatku wszędzie rosną kwiaty. Miasteczko jest zresztą uznawane za jedno z najbardziej ukwieconych we Francji.

Do ruin zamku na samej górze nie ma za bardzo sensu się wspinać. Latem będzie to dość męczące, a i tak jest to teren prywatny.

Plaże w Bormes-les-Mimosas

Stare Miasto leży w pewnej odległości od wybrzeża, ale teren miasta sięga aż do morza i obejmuje zresztą większą część półwyspu. Po jego wschodniej stronie znajduje się plażowa dzielnica La Favière sąsiadująca z Le Lavandou. Z kolei po stronie zachodniej są malownicze plaże: Estagnol, Grand Jardin, Cabasson.

Bormes-les-Mimosas

Widać z nich Fort de Brégançon, czyli letnią rezydencję francuskich prezydentów.

Rezydencja prezydenta Francji

Fort de Brégançon to letnia rezydencja prezydentów Francji od 1968 r. Wakacje spędzali tu: Georges Pompidou, Valéry Giscard d’Estaing, Jacques Chirac, Nicolas Sarkozy, François Hollande i Emmanuel Macron.

Decyzją Hollanda obiekt jest udostępniany turystom. Wstęp jest płatny, a informacji najlepiej zasięgnąć w biurze informacji turystycznej w miasteczku (1 Place Gambetta).

Bormes-les-Mimosas

Na koniec jeszcze wskazówka dla miłośników wina. W opisywanej okolicy jest wiele ciekawych winnic. Do najlepszych należy z pewnością Domaines Ott Clos Mireille, ale to już teren sąsiedniego miasteczka, La Londe-les-Maures. Na terenie należącym do Bormes wyróżnia się chociażby Domaine Sainte Marie, która znajduje się tuż przy drodze D98 i widać ją jadąc od strony Saint-Tropez.

Polecam mój artykuł: Winnice Prowansji