Zapora Malpasset to atrakcja Lazurowego Wybrzeża związana z tragedią sprzed lat. Można ją znaleźć niedaleko Nicei i warto tam pojechać samochodem na spacer.
Zapora Malpasset znajduje się tuż przy autostradzie A8 w pobliżu Frejus. Nie widać jej z drogi, bo zasłania ją wzgórze. Tak naprawdę jednak, pisząc o zaporze mam na myśli jej ruiny. Malpasset runęła 2 grudnia 1959 r., a powstała w ten sposób fala powodziowa zabiła 423 osoby.
Zawalona zapora Malpasset
Zaporę zbudowano w latach 1952 – 1954 na rzece Reyran, a powstały w ten sposób zbiornik wodny miał służyć do nawadniania, pełnił też funkcję retencyjną. Betonowa konstrukcja miała 60 m wysokości i była długa na szczycie na 222 m.
2 grudnia 1959 r. o godz. 21:13 zapora została przerwana i zawaliła się. Fala powodziowa miała początkowo 40 m wysokości i pędziła z prędkością 70 km/h w kierunku miasteczka Frejus. Woda potrzebowała 15 minut na dotarcie do Frejus, ale nie udało się powiadomić i ewakuować mieszkańców. Zginęły 423 osoby. Wydarzenie to uznawane jest za jedną z najwiekszych katastrof cywilnych we Francji w XX w.
Pomnik upamiętniający ofiary tej tragedii znajduje się we Frejus tuż obok antycznego amfiteatru. Przyczyn zawalenia się zapory było kilka, m.in. niedokładne badania gruntu przed budową, zapełnianie zbiornika wodą, kiedy skały były nagrzane od słońca, eksplozje spowodowane budową pobliskiej autostrady A8, a także obfite opady deszczu bezpośrednio przed tragedią (za: Wikipedia).
Nowa zapora powstała niedaleko w 1966 r. i utworzyła jezioro Św. Kasjan, które jest dzisiaj popularnym miejscem letniego wypoczynku nad wodą.
Zwiedzanie ruin zapory Malpasset
W pobliże ruin zapory Malpasset można dojechać samochodem. Należy się kierować z Nicei autostradą A8 w kierunku Marsylii i użyć zjazdu 38 na Frejus. Następnie jedziemy kilka minut drogą D37 na bezpłatny parking tuż przy autostradzie. Na mapach Google to miejsce jest dostępne tutaj. Ostatni odcinek trzeba pokonać pieszo. To spacer na zaledwie ok. 15 min. Idziemy wzdłuż rzeki, a po drodze można zobaczyć pozostałości zapory. To ogromne betonowe bloki ze zbrojeniem, które fala powodziowa przeniosła na znaczne odległości.
Na miejscu nie ma żadnych toalet i sklepików. To pustkowie. Po drodze, krótko po zjeździe z autostrady, można także zobaczyć ruiny antycznego akweduktu (jest oznakowany).
Oto film z naszej wyprawy do ruin zapory Malpasset:
Zostaw komentarz