Od dawna wspominam o książce, którą piszę, ale wciąż nie podaję daty publikacji. To przez dobry sezon turystyczny – nie mam czasu na pisanie. W sierpniu udało się jednak znaleźć kilka dni na prace nad publikacją, i to w departamencie Drôme Provençale.

Przełom wakacyjnych miesięcy jest zwykle nieco spokojniejszy w kwestii oprowadzania. Wykorzystałem to i wynająłem mieszkanie z dala od Nicei, aby w spokoju popracować nad książką. Mój drukowany przewodnik po Lazurowym Wybrzeżu powstaje w bólach, bo nie mam kiedy nad nim pracować. W końcu jednak prace całkiem sporo posunęły się.

Drukowany przewodnik po Lazurowym Wybrzeżu

Co właściwie piszę? Przewodnik po Lazurowym Wybrzeżu, kompleksowy i dostosowany do polskiego turysty. Na rynku są najczęściej dostępne tłumaczenia zagranicznych przewodników lub ogóle przewodniki, bez wielu ważnych porad i ciekawych miejsc, które zna tylko mieszkaniec regionu. Jeśli nie chcesz przegapić premiery aktywuj powiadomienie na stronie LazuroweWybrzeże.pl.

Kanion Ardèche (Gorges de l’Ardèche)

Kanion Ardèche (Gorges de l’Ardèche)

Przewodnik chcę wydrukować (zobacz moje przewodniki PDF) i wydać metodą self-publishing, czyli robię samodzielnie wszystko od początku do końca. Oczywiście zlecę profesjonalistom korektę, redakcję, skład i druk. Ale cały ten projekt jest moją inwestycją, nie ma tu żadnego wydawnictwa. Trzymajcie kciuki, aby wszystko się udało, bo jak widzę, przede mną jeszcze masa pracy, a z wiarą w sukces bywa różnie.

Departamenty Drôme Provençale i Ardèche

Ponieważ czułem, że w szczycie sezonu w Nicei prace nad książką nie postępują, wynająłem mieszkanie i zamknąłem się na tydzień, by w ciszy pisać. Zamieszkałem w miasteczku Savasse, z widokiem na elektrownię atomową, tuż przy Rodanie. Pozornie z dala od atrakcji, a faktycznie w pobliżu wielu pięknych miejsc. Trudno od nich uciec we Francji.

Oto, co udało mi się zwiedzić w przerwach między pracą. Być może zebrane materiały posłużą kiedyś do opracowania kolejnego przewodnika. Chęć powrotu w tamte okolice mam ogromną.

Kanion Ardèche (Gorges de l’Ardèche)

Kanion Ardèche (ok. 30 km) leży w departamencie Ardèche i chociaż nie jest tak głęboki, jak kanion Verdon, jest równie piękny. Objechaliśmy go od zachodu na wschód trasą D290 zatrzymując się na punktach widokowych. Najciekawszy jest oczywiście skalny łuk Le Pont d’Arc, gdzie można plażować i pływać kajakami.

Le Pont d’Arc, kanion Ardèche

Le Pont d’Arc, kanion Ardèche

W pobliżu kanionu jest mnóstwo jaskiń i innych atrakcji. Bardzo żałowałem, że nie mam więcej czasu na zwiedzanie, bo cała okolica jest niezwykle atrakcyjna przyrodniczo i krajobrazowo.

Route touristique de Combe Laval

Tę trasę pokazał mi kiedyś na zdjęciu czytelnik bloga i od razu dodałem ją na mapę, jako miejsce do odwiedzenia. Z Savasse nie było to wcale tak blisko, ale zdecydowanie warto było pojechać! Przejazd po skalnej półce nad ogromną przepaścią był naprawdę atrakcyjny, a potem było tylko ciekawiej i ładniej. Z wrażenia zapomniałem zrobić zdjęcia i nagrania z przejazdu.

Trasa turystyczna Combe Laval

Trasa turystyczna Combe Laval

Jechaliśmy z miasteczka Saint-Nazaire-en-Royans (zob. niżej) drogą D76. Najbardziej widokowy odcinek ma zaledwie kilka kilometrów i kończy się przy hostelu Quartier Libre, ale warto jechać dalej D76 aż do Col de Rousset (zimą jest tu stacja narciarska). Widoki na masyw górski Vercors są oszałamiające, a zjazd do miasteczka Die (zob. niżej) to olbrzymia górska serpentyna.

Montélimar

Montélimar, miasto słynące z nugatu

Montélimar, miasto słynące z nugatu

Montélimar odwiedziliśmy tylko dlatego, że nocowaliśmy w pobliżu tego miasteczka. Nigdy mnie do niego specjalnie nie ciągnęło i po wizycie wiem, że intuicja mnie nie myliła. Montélimar nie przypadło mi do gustu. Nie jest szczególnie urokliwe i chyba można też dopisać, że jest mało francuskie.

Valence

Valence

Valence

Valence było nieco ładniejsze od Montélimar, ale spacerowaliśmy po tym miasteczku w niedzielę, kiedy wszystko było zamknięte. Prawdę mówiąc wyglądało, jak opuszczone miasto duchów. Panował niemiłosierny upał i do dzisiaj zastanawiam się, gdzie podziali się wszyscy mieszkańcy.

Rochemaure

Rochemaure to z kolei malutkie miasteczko tuż przy Rodanie, z którego roztacza się wspaniały widok na okolicę. W oddali widać stąd nawet Mont Ventoux, co naprawdę mnie zaskoczyło! Najwyższa góra Prowansji leży bowiem całkiem daleko od Rochemaure.

Tuż obok miasteczka jest wiszący most spacerowy (passerelle suspendue) nad Rodanem. Mieszkanka Rochemaure zdradziła mi, że była to pierwsza taka przeprawa nad rzeką (cokolwiek to znaczy), ale nie szukałem potwierdzenia tej informacji.

Saint-Nazaire-en-Royans

Saint-Nazaire-en-Royans

Saint-Nazaire-en-Royans

Saint-Nazaire-en-Royans odwiedziliśmy po drodze z Valence do drogi turystycznej Combe Laval. To urocze miasteczko zbudowano pod wielkim akweduktem, na granicy departamentów Isère i Drôme. Można tam zwiedzić jaskinię oraz popływać statkiem wycieczkowym po rzece Isère.

Die

Jakie było moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłem, że zjeżdżając z Combe Laval mijam miasteczko Die! Zupełnie przegapiłem, że znajduje się ono w tej okolicy, a właśnie tu powstaje moje ulubione Clairette de Die! Jest to słodkie wino naturalnie musujące, podwójnie fermentowane. W przeciwieństwie do metody szampańskiej, w trakcie drugiej fermentacji nie dodaje się do niego droższy i cukru. Warto kupić będąc we Francji, jeśli lubicie takie deserowe trunki.

Dodam tylko, że nie miałem już czasu i siły, aby zatrzymać się w Die. Oznacza to, że na pewno wrócę w te okolice!

Elektrownia i zapora Châteauneuf-du-Rhône

Ostatnią atrakcją była całkiem spora elektrownia wodna i zapora na kanale na Rodanie. Miałem szczęście, bo podczas wizyty akurat przepływał statek wycieczkowy, który skorzystał z ogromnej śluzy. Osoby śledzące mnie na Instagramie @lazurowyprzewodnik mogły zobaczyć relację z tej przeprawy.

To tyle z roboczego pobytu poza Niceą. Trzymajcie kciuki za postęp prac nad książką! Planowałem ją wydać w końcu na Boże Narodzenie 2022, ale już teraz wiem, że pojawi się pewnie dopiero wiosną 2023. Wciąż jest w regionie mnóstwo Polaków chcących zwiedzać ze mną Lazurowe Wybrzeże, a takie wycieczki mają pierwszeństwo w moim harmonogramie pracy :).