O bezpieczeństwo na Lazurowym Wybrzeżu (nie tylko w Nicei) pytacie mnie regularnie planując wczasy. W tym artykule znajdziesz moją odpowiedź na pytanie o to, czy we Francji jest bezpiecznie.
Bezpieczeństwo we Francji interesuje wszystkich turystów planujących pobyt w tym pięknym kraju. Nie ma co ukrywać, że częstotliwość zadawania pytania o to, czy we Francji jest bezpiecznie wzrosła znacznie po zamachach, które wydarzyły się w ostatnich latach. Wszyscy pamiętają tragiczne wydarzenia z Paryża oraz Nicei. Czy po czymś takim można bez obaw planować wakacje we Francji? Moim zdaniem zdecydowanie tak!
Czy we Francji jest bezpiecznie?
Mieszkam we Francji od 2014 r. i czuję się tu bezpiecznie. Znam trochę Paryż, znam Prowansję i Lazurowe Wybrzeże. Nawet osławiona w Polsce „niebezpieczna” Marsylia nie budzi we mnie strachu. Żyjąc we Francji nie czuję się mniej bezpiecznie niż w Polsce. Oczywiście były zamachy, ale podchodzę do nich zdroworozsądkowo – takie coś dzieje się wszędzie na świecie. Podczas mojego urlopu w Nowym Jorku też czułem się bezpiecznie, a przecież wszyscy pamiętamy zamach z 11 września.
Z racji pracy spotykam we Francji mnóstwo turystów z Polski. Co ciekawe, prawie nikt z nich nie pyta mnie o bezpieczeństwo. Robią to zwykle osoby dopiero planujące przyjazd. Mają one w głowie wyobrażony obraz Francji, jako kraju, w którym nie jest bezpiecznie. Tymczasem mieszka tu 67 mln ludzi prowadzących normalne życie. Według statystyk w Polsce ginie rocznie znacznie więcej ludzi w wypadach drogowych niż we Francji w zamachach. Ale wypadki drogowe nie są tak medialne jak zamachy, prawda?
Bezpieczeństwo na Lazurowym Wybrzeżu
Oczywiście w życiu trzeba na siebie uważać i minimalizować ryzyko. Samotne spacerowanie nocą po dzielnicach leżących daleko poza centrum zawsze będzie należało do ryzykownych zachowań, bez względu na kraj. Jednak spacerowanie nocą po strefie turystycznej regionu odwiedzanego rocznie przez 10 mln turystów jest zachowaniem normalnym. Możesz tak robić w Nicei, Paryżu, czy nawet Marsylii. Zamiast doszukiwać się w każdym przechodniu terrorysty, trzeba jednak zwrócić uwagę na inny problem. Na złodziei!
Wszędzie tam, gdzie masy turystów, tam i masy złodziei. Nie inaczej jest we Francji, dlatego zawsze przestrzegam swoich gości, by uważali na kradzieże. Stary sposób na przypadkowe zderzenie na wąskim chodniku wciąż świetnie działa. Uważam, że właśnie ochrona przed kradzieżą powinna być pierwszym zmartwieniem każdego turysty planującego spędzić urlop we Francji. Paryż, Lazurowe Wybrzeże i Prowansja pełne są złodziei, bo mają tu oni mnóstwo okazji do łatwego zarobku.
Reasumując: jestem przekonany, że możesz spędzić spokojny, relaksujący i przyjemny urlop we Francji. Musisz jedynie zachować rozsądek i uważać na złodziei, którzy są prawdziwym problemem w każdym turystycznym miejscu.
Jeżeli chcesz coś dodać w tym temacie zapraszam do komentowania poniżej.
bezpiecznie to było 20 lat temu.w skrócie opiszę obecną sytuację i przestrogę dla chcących wyjechać na teren Francji.
1.STRACH PORUSZAĆ SIĘ PO PIĘKNYCH ULICACH FRANCJI GDYŻ HORDY W GRUPKACH WYCZEKUJĄ TYLKO OFIARY ŻEBY JA POBIĆ I OKRAŚĆ!
2.OKRADLI MNIE NA PRYWATNYM PARKINGU ,WYBITA SZYBA ZABRANE NAJCENNIEJSZE PRZEDMIOTY.(nagranie z kamer nie wróci nikomu poniesionych strat)
3.ZECHCESZ ZŁOŻYĆ ZEZNANIA NA POLICJI TWOIM OCZOM PRZED POSTERUNKIEM MOŻE UKAZAĆ SIĘ GRUPA NIEZAOPIEKOWANYCH ZAZNACZE TYLKO BIAŁYCH KOBIET POBITYCH OKRADZIONYCH I PŁACZĄCYCH.
Odnośnie Marsylii koleżanki siedziały w hotelu bo bały się gdziekolwiek ruszyć.
DZIĘKUJĘ I PROSZĘ SIĘ ZASTANOWIĆ ZANIM TAM KTOKOLWIEK POJEDZIE.
Aż przykro to czytać. Po pierwsze, w Internecie nie piszemy wielkimi literami, jest to niegrzeczne. Po drugie, rozumiem, że mieliście przykrą sytuację, okradli Was, to się zdarza wszędzie (właśnie przed kradzieżami przestrzegam w tym artykule), w związku z tym postanowił Pan napisać stek bzdur o tym, jak to u nas jest niebezpiecznie. No cóż. Wszystko to bzdury mimo wszystko. Nie ma żadnego strachu w poruszaniu się po mieście, nie ma żadnych "hord w grupkach czekających na ofiary", a na policji można normalnie złożyć zawiadomienie (byłem także i ja więc wiem, co piszę). Dodam tylko, że wszędzie na świecie przestrzega się, żeby w aucie nie zostawiać "najcenniejszych przedmiotów". Przykro mi, że macie złe doświadczenia, ale nie pozwolę na sianie dezinformacji, paniki i pisanie bredni. Miłego dnia.
W styczniu 2020 roku lecimy do Paryża, jak wyglada sytuacja?
My lecimy do Marsylii 25 październik
a i czy 6 dzielnica jest bezpieczna?
w tym roku wybieram się do Marsylii na tydzień na nastoletnią córką (bez męża lub innej osoby płci męskiej) i jak tak czytam różne artykuły to się zastanawiam czy to dobry pomysł… Dobry? Nie dobry?
od 3 lat co roku jeżdżę na Lazurowe Wybrzeże (okolice Nicei, Menton) i czuję się tam wspaniale i bardzo bezpiecznie. W tym roku chciałabym odwiedzić Marsylie ale wszyscy mi to odradzają właśnie ze względu na bezpieczeństwo więc choć bardzo bym chciała to mam trochę obawy. Czy potrzebnie?
Zapewne odradzają osoby, które nigdy w Marsylii nie były. To norma :). Marsylia jest bardzo fajnym miastem, polecam je zwiedzić. Możesz tam pojechać na jeden dzień bez noclegu (z Nicei pociągiem lub autokarem) lub zostać na noc. Jest brudniej niż w Nicei i na pewno lepiej pozostać w centrum niż na obrzeżach (w centrum jest bardzo duży obszar turystyczny), ale to w końcu wielokulturowe miasto portowe. Trudno, żeby przypominało Monako :).
Ehh już za 2 tygodnie będziemy właśnie (ponownie) w tych okolicach
Udanego pobytu :)
Oczywiście, że jest bezpiecznie. Byliśmy na LW dwa lat z rzędu i nie mamy żadnych przykrych wspomnień, wręcz przeciwnie. Ludzie przyjaźni i uśmiechnięci. Pewnie jak ktoś szuka „wrażeń” to je znajdzie.
W tym roku jedziemy bardziej na zachód. Również dlatego, że na południu Francji czujemy się po prostu bezpiecznie.