Gorbio to malutkie miasteczko leżące nad Menton w pobliżu Roquebrune-Cap-Martin. Można je odwiedzić mając do dyspozycji samochód lub skuter. Będzie idealne na krótki spacer wśród starych kamiennych domów.

Gorbio jest naprawdę niewielkie. To typowe urocze francuskie średniowieczne village, które nie oferuje prawie żadnych atrakcji poza ładnymi widokami i możliwością przeniesienia się w czasie. Ten zatrzymał się tu dawno temu – stare kamienne domy wyglądają, jakby miały się zaraz zawalić, a w środku miasteczka stoi zamek. Są też oczywiście urocze wąskie uliczki, kościół i kaplica, hotel oraz restauracja.

Gorbio leży na wzniesieniach, dlatego prowadzą tam kręte drogi. Dojazd jest możliwy z Menton oraz z Roquebrune-Cap-Martin, najlepiej samochodem lub skuterem, ale z Menton jeździ także autobus nr 7. Na miejscu jest parking i niewielki sklepik spożywczy.

Polskie ślady w Gorbio

Niestety zamek (Musée Chateau Lascaris De Gorbio) jest krótko czynny tylko latem i wciąż nie udało mi się wejść do środka. Wystawiane jest tam malarstwo, a warto wiedzieć, że w okolicy urodził się i mieszkał artysta Stanisław Appenzeller (1901-1980), którego ojciec otworzył w Gorbio sanatorium (budynek stoi do dzisiaj poniżej miasteczka pod adresem 862 Route du Sanatorium, 06500 Castillon).

Dzieła Stanisława Appenzellera można podziwiać m.in. w pięknym prowansalskim miasteczku Seillans, gdzie spędził on ostatni okres swojego życia. O rodzinie Appenzellerów i ich życiu na Lazurowym Wybrzeżu można przeczytać w pracy doktorskiej Magdaleny Anny Długosz „Saga rodu Appenzeller – historia, autoidentyfikacja, autokracja” (UAM 2019).