Fontvieille to dzielnica Monako zbudowana częściowo na wodzie. Przed mieszkaniem parkuje się tu jachty zamiast aut, a spacer między drzewami odbywa się na dachach budynków. Nie trzeba już chyba dodawać, że zamieszkali ją milionerzy?
Fontvieille to najmłodsza dzielnica Księstwa Monako, zbudowana w latach 70. XX wieku. na polecenie księcia Rainera III. Z uwagi na brak miejsca powstała częściowo na wodzie. Od zachodu graniczy z francuską miejscowością Cap-d’Ail.
Wielu turystów odwiedzających Monako nie dociera do Fontvieille, a szkoda, bo to piękne miejsce warte zobaczenia. Za dodatkową rekomendację niech służy fakt, że swoje apartamenty mają i mieli tu takie sławy jak m.in. Luciano Pavarotti, Lewis Hamilton, Boris Becker i Michael Schumacher.
Zobacz również: Monako przewodnik – opisy atrakcji, pomysły na zwiedzanie i porady!
Zawartość:
Port jachtowy Fontvieille
Najbardziej widowiskową częścią dzielnicy jest Port Fontvieille – doskonale osłonięty przed wiatrem i falami port jachtowy. Można go podziwiać ze Starego Miasta w Monako oraz z tarasów Ogrodu Egzotycznego w Monako. Cumuje w nim mnóstwo większych i mniejszych jachtów, których właściciele mogą doglądać swojego dobytku z okien apartamentów. Tuż przy porcie stoją bowiem budynki mieszkalne z ogrodami na dachach.
Właśnie między tymi budynkami powstały piękne parki z rzeźbami i fontannami. Największym jest Ogród Różany Księżnej Grace (Roseraie Princesse Grace). Miejsce to otworzył książe Rainer III w 1984 r., 2 lata po śmierci swojej żony. Można tam podziwiać ponad 4 tys. róż ze 150 gatunków. Informacje o każdym z nich są ukryte w fotokodach, które wystarczy zeskanować telefonem.
Tuż obok ogrodu stoi całoroczny namiot cyrkowy, w którym odbywa się każdego roku Cyrk Monte Carlo (Międzynarodowy Festiwal Cyrkowy w Monte-Carlo / Festival International du Cirque de Monte-Carlo). Jego początki sięgają 1974 r. Festiwal szybko zyskał światową renomę i jest dzisiaj ważnym wydarzeniem w kalendarzu Monako.
Z namiotem cyrkowym sąsiaduje bardziej użytkowa atrakcja Fontvieille. To helikopterowy port lotniczy, Monako Heliport (Héli Air Monaco). Bogatym mieszkańcom Monako służy jako taksówka na lotnisko w Nicei, a zwykli śmiertelnicy mogą zamówić lot widokowy nad Monako. 10 minut przyjemności kosztuje 60 euro, a 30 minut lotu aż do Cannes i z powrotem 150 euro. Niestety trzeba wypełnić 4 miejsca w helikopterze (lub zapłacić za nie jeśli leci mniej osób). Ostatecznie można też stanąć przed bramą lądowiska i podziwiać co chwilę startujące i lądujące maszyny. Dodatkowe informacje o lotach widokowych znajdziesz na stronie heliairmonaco.com.
Tarasy Fontvieille
Tarasy Fontvieille (Les Terrasses de Fontvieille) to brama do dzielnicy dla osób wchodzących z centrum Monako. Na 4 poziomach znajdują się tu muzea, centrum handlowe z ogromnym sklepem sieci Carrefour i restauracją McDonald’s, a także kawiarnie i butiki. Poszczególne poziomy tarasów można pokonywać ruchomymi schodami lub windami.
Tarasy Fontvieille to przede wszystkim miejsce komercyjne, ale mieszczą się tu także ciekawe muzea Monako. Są to: Muzeum Marynarki (Musée Naval) z kolekcją modeli statków oraz Muzeum Znaczków i Monet (Musée des Timbres et des Monnaies) eksponujące zbiory należące w większości do Rainera III. W pobliżu jest również wart odwiedzenia Ogród Zoologiczny Monako.
Klub AS Monako i stadion Ludwika II
Zachodnia część dzielnicy, granicząca z Francją, to przede wszystkim biura i zakłady (jubilerskie, farmaceutyczne, przemysł precyzyjny). Znajduje się tu także stadion Monaco (Stade Louis II), siedziba klubu piłkarskiego AS Monako FC. Stadion funkcjonuje od 1985 r. i mieści 18,5 tys. widzów. Prace naukowo-badawcze dot. bezpieczeństwa konstrukcji tego obiektu prowadził polski inżynier Jerzy Wianecki.
Ciekawostką na pewno będzie fakt, że w kwietniu 2004 r. w jednym ze stadionowych pomieszczeń wybuchła bomba. Na szczęście nikt nie zginął. Do dzisiaj nie wiadomo, kto odpowiada za to wydarzenie.
Josephine Baker w Monako
W Fontvieille jest także cmentarz. Pochowano tam m.in. Josephine Baker. W Polsce jest ona dobrze znana m.in. słuchaczom trójkowej audycji Marcina Kydryńskiego „Siesta”. Warto wiedzieć, że Baker zbankrutowała pod koniec swojego życia, a pomocy w postaci willi i pieniędzy na życie udzieliła jej przyjaciółka – Grace Kelly, która była już wtedy księżną Monako.
Zwiedzenie Fontvieille może zająć – w zależności od zainteresowania, od godziny do dwóch. Oczywiście bez wizyt w muzeach i zoo. Warto odwiedzić ten obszar i porównać, czy klimat nowego Monako dorównuje temu ze starszych dzielnic. Fontvieille to również dobre miejsce na zakończenie zwiedzenia Księstwa. O ile wystarczy sił, można stąd w 5 – 7 minut dotrzeć do malowniczej ścieżki nadmorskiej biegnącej brzegiem Cap-d’Ail.
Możesz polecić jakieś niedrogie;-) restauracje? Wybieram się z dwuletnią córka a hotel serwuje tylko śniadania Hotel w Fontvieille
Niestety w Monako zwykle nie jadam, bo wpadam tam na 2 – 3 h i najwyżej na kawę lub drinka. Ale na pewno znajdziesz kilka ciekawych miejsc na rue Princesse Caroline przy porcie. Kiedy przyjeżdżacie?
Chciałabym w lipcu ale jeszcze się zastanawiam bo trochę martwię się ze jedzenie na mieście będzie bardzo droga opcja. Znalazłam dobra ofertę w hotelu ale tylko ze śniadaniem, myślałem ze może znasz jakaś knajpke z dobrym jedzeniem w dobrej cenie. W Nicei znaleźliśmy pizzerie prowadzona przez włoska rodzinę, dzięki temu udało się zaoszczędzić trochę kasy;-)
Jedzenie w resto zawsze będzie droższe, ale możesz przecież jeść pyszne i tanie rzeczy w piekarniach (boulangerie), w których zamówisz na ciepło kawałki pizzy, kisze, a także sałatki itp. Zestawy: danie + deser i napój kosztują wszędzie zwykle ok. 7 – 9 euro i pozwalają się najeść. Znajdziesz takie w Fontvieille w pobliżu restauracji MC, w centrum handlowym przy skale. No i oczywiście w innych dzielnicach Monako.
Dzięki za podpowiedź. Nie korzystałam z tych lokali wezmę to pod uwagę.
Mam pytanko – czy w okolicy McDonalda przy Port de Fontvieille jest jakieś wejście bądź winda na stare miasto pod Pałac? Chciałem zwiedzić Monaco od drugiej strony niż polecana przez Ciebie, ale na mapach Google widać jedynie tunel dla samochodów biegnący pod starym miastem :)
Zawsze zachęcam do zwiedzenia Fontvieille, bo jest ładne i niewielu turystów tam zachodzi. Ale przeszkodą jest właśnie brak takiej windy ;). Żeby z Fontvieille dostać się na stare miasto trzeba obejść wzgórze i wejść na nie pieszo lub wjechać autobusem. Przydałaby się tam winda, a jakże! ;)
A to niespodzianka! :) Dzięki za informację, sprawdzę pod koniec lipca!