Jest na Lazurowym Wybrzeżu dom w prawdziwie greckim stylu. To Villa Kerylos zbudowana na skale tuż przy brzegu morza, w Beaulieu-sur-Mer. Budynek jest wierną kopią greckiej posiadłości sprzed ponad 2 tys. lat.

Villa grecka Kerylos w Beaulieu-sur-Mer znajduje się niedaleko Nicei w stronę Monako. Została zbudowana na początku XX w. (1902 – 1908) dla francuskiego archeologa Theodora Reinach’a, którego żona Fanny była siostrzenicą Maurice’a Ephrussi, męża Beatrice de Rothschild. Wspominam o tym, bo kawałek dalej leży przepiękna, znacznie większa villa Ephrussi de Rothschild, o której już pisałem na blogu. Rothschildowie zachwycili się okolicą i willą Kerylos do tego stopnia, że kupili ziemię na półwyspie Cap-Ferrat i zbudowali tam własną posiadłość.

Villa grecka Kerylos wierną kopią posiadłości z Cykladów

Villa Kerylos jest wierną kopią domu greckiego z wyspy Cyklady. Dokładnie w takich posiadłościach żyli arystokraci w II w.p.n.e. Nazwa obiektu oznacza Halcyon (zimorodek), ptaka będącego zwiastunem dobrych wydarzeń.

Tuż obok Villi Kerylos swoją emeryturę spędził Gustave Eiffel, od którego nazwiska swoją nazwę wzięła ulica prowadząca do Kerylos. Dom Eiffel’a jest obecnie luksusowym hotelem.

Budowniczym villi Kerylos udało się znakomicie odtworzyć grecki klimat we Francji okresu la Belle Epoque. Obiekt nie jest marną kopią, a dopracowaną w każdym szczególe luksusową posiadłością pełną rzeźb i malowideł naściennych. Spośród wielu pomieszczeń warto wymienić chociażby bibliotekę, salon tylko dla mężczyzn, łaźnię grecką i perystyl (wewnętrzny dziedziniec z kolumnami). Nie mniejsze wrażenie robią prywatne pomieszczenia na piętrze – osobne łazienki dla pani i pana domu, osobne sypialnie i wspólny pokoik pomiędzy nimi. Wszędzie wpada dużo światła, a widoki z okna są oczywiście urzekające. Widać nie tylko morze i fale rozbijające się o skalne wybrzeże, ale także wysokie zbocza w pobliżu Eze i Monako.

Salon dostępny wyłącznie dla mężczyzn, villa grecka Kerylos

Salon dostępny wyłącznie dla mężczyzn, villa grecka Kerylos

Czy warto odwiedzić Villę Kerylos?

Jeśli masz czas i pieniądze to warto. Moim zdaniem większe wrażenie robi jednak dom Ephrussi de Rothschild. Tym bardziej, że można go zwiedzić praktycznie całego, a ostatnie piętro i taras w Kerylos były zamknięte podczas mojej wizyty (nie wiem, czy na stałe). Poza tym Kerylos jest jednak stosunkowo niewielką willą.

Jeżeli odwiedziłeś już najciekawsze atrakcje Lazurowego Wybrzeża, być może zainteresuje cię mój pomysł spędzenia ciekawego dnia na półwyspie Cap-Ferrat według planu:

Półwysep Cap-Ferrat jest przepięknym miejscem, które można w ten sposób dokładnie poznać.

Informacje praktyczne

Villa grecka Kerylos stoi przy Impasse Gustave Eiffel w Beaulieu-sur-Mer. Można tam łatwo dojechać z Nicei pociągiem, a z dworca kolejowego jest tylko kilka minut marszu. Wstęp kosztuje 11,5 euro (9 euro ulgowy), ale można kupić bilet za 20 euro. W tej cenie zobaczysz także pobliską villę Ephrussi de Rothschild i jej przepiękne ogrody. Przy kasie biletowej można za darmo wypożyczyć przewodnik audio w języku angielskim.

Rysunki naścienne w Kerylos wykonał m.in. francuski malarz, dekorator i architekt Adrien Karbowsky. Nie wiem, czy miał polskie korzenie, ale wspominam o nim właśnie ze względu na polsko brzmiące nazwisko ;-).

Villa Kerylos jest zarządzana przez paryską Akademię Sztuk Pięknych, której została przekazana po śmierci właściciela. Podobnie, jak to się stało z villą Ephrussi de Rothschild. Dodatkowe informacje: villakerylos.fr.

Zobacz krótki film, który nakręciłem w villi Kerylos: