W kwietniu wybrałem się na tydzień do Toskanii, aby dokończyć zbieranie materiałów do mojego nowego przewodnika. Przewodnik po Toskanii pojawi się jeszcze w tym roku.
Przewodnik po Toskanii to jeden z moich projektów na 2022 r. Mieszkanie w Nicei ma tę zaletę, że mam blisko do serca Prowansji i tylko nieco dalej do Toskanii. Mogę zatem porównać oba regiony, co zresztą zrobiłem w 66. odcinku podcastu Życie we Francji – posłuchaj niżej:
Toskanię zwiedzam sukcesywnie od kilku lat. Kwietniowa podróż miała na celu odwiedzenie miejsc, których wciąż mi brakowało do stworzenia kompleksowego przewodnika. Mam tu na myśli głównie okolice Sieny i południową Toskanię.
Tygodniową podróż podzieliłem na 2 etapy i 2 noclegi. Pierwszy etap to okolice Sieny, z San Gimignano, Volterrą, Certaldo, a nawet odległym Arezzo i Cortoną. Na nocleg wybrałem Hotel Il Pietreto leżący wśród pól, z basenami, restauracją i dobrym położeniem, blisko wielu atrakcji.
Drugi etap to zwiedzanie miasteczek leżących na południe od Sieny, jak chociażby Pienza, Montepulciano, Montalcino, a nawet Pitigliano i Grosseto. Odwiedziłem też słynne źródła termalne, a moim noclegiem był uroczy dom prowadzony przez sympatyczną parę. To B&B Borgo Tepolini, który leży niemalże na końcu świata. Okolica ta bardzo przypominała mi dziką Korsykę, ale samochodem można stąd łatwo dojechać do wszystkich atrakcji. To idealne miejsce dla par szukających ciszy i romantycznego wypoczynku, polecam!
Osoby śledzące moją podróż na Instagramie @lazurowyprzewodnik zauważyły, że nie pokazywałem Florencji i Pizy. Te miejsca odwiedziłem wielokrotnie podczas wcześniejszych podróży i oczywiście znajdą się w publikacji.
Czy Toskania wiosną to dobry pomysł? Wydaje mi się, że idealny, ale to oczywiście zależy od oczekiwań. Baseny w wynajętych hotelach nie były jeszcze czynne, noce były chłodne, a wiele restauracji w malutkich miasteczkach wiąż jeszcze było zamkniętych. Pobyt wiosną to jednak okazja, by podziwiać soczyście zieloną Toskanię (chociaż maj byłby w tym celu lepszy), bez tłumu turystów i męczących upałów.
https://uploads.disquscdn.com/images/b5bf67e3391e0f01c37a9c37448d5cfa74e1aeef29ea652bfc67d5256d7682b1.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/3a9269caf9a8b7e40bbed13d416a3942fe0a1ad4deb367527ab9884f978f5a20.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/a9340d4b40ee277e6ffa185f120222cbb294a0d604c9fb2d39e2156b185ba0bd.jpg
Jako miłośniczka i Prowansji, i Toskanii, nie mogę się zgodzić do końca z tą opinią. Gdy mnie ktoś pyta, która kraina jest piękniejsza, nie wiem, co odpowiedzieć, bo jednak są one różne. Prowansja wydaje się bardziej „swojska”, ma piękniejsze światło, ale przestrzenność i różnorodność Toskanii może zadowolić chyba więcej osób.
Nie rozumiem, skąd twierdzenie, że w Toskanii są głównie ceglane miasteczka. Przecież tam wszystko jest budowane z kamienia! Nie jest on tak jasny jak w miasteczkach prowansalskich, ale jest to ciągle kamień. Kolorowych okiennic i ukwieconych uliczek też wszędzie pełno. Nie ma fontann, ale są studnie. Nie ma ciekawych historii związanych z malarzami? Przecież cała śmietanka renesansu tworzyła w Toskanii! A historia Etrusków, których ślady znajdujemy wszędzie? O muzeach, zamkach i kościołach nie wspomnę. Toskania ma również suszące się pranie i ludzi siedzących popołudniami na ulicach – tego w Prowansji nie widziałam.
Prowansja ma za to małe bulanżerie z kawą, gdzie rano spotykają się mieszkańcy i turyści, fantastyczne targi w każdej prawie miejscowości i dużo ciekawsze niż w Toskanii zabytki rzymskie.
Zamieszczam parę przypadkowych zdjęć z Toskanii zrobionych kilka miesięcy temu, żeby pokazać, że są tam kwiaty i ładne zakątki.
Dziękuję za ciekawy komentarz. W odcinku wspominam, że chodzi mi o współczesnych malarzy i ciekawostki. Renesans, a już w ogóle Etruskowie to jednak trochę dawno temu było ;). Oczywiście nie umniejsza to historii i ciekawostkom.
Pranie akurat na mnie nie działa, kościoły i studnie tym bardziej. No tak jakoś mi wyszło, że wolę Prowansję. Co nie znaczy, że uważam Toskanię za brzydką. Jest zachwycająca i na pewno warto ją zwiedzić! Pozdrawiam.
Tak po prawdzie to gdybym mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na świecie, wybrałabym Prowansję😍 Pozdrawiam i dziękuję za to porównanie dwóch nieporównywalnych miejsc.