Konto w banku musisz założyć, żeby móc podjąć pracę we Francji lub Monaco. Nie wystarczy jednak pójść do oddziału z dowodem osobistym. Jak się przygotować, co zrobić z książeczką czekową i ile czekać na przelew? O tym wszystkim dowiesz się z tego artykułu.

We Francji działa kilka dużych banków, m.in. BNP Paribas, Crédit Agricole, Société Générale i Caisse d’Epargne. Musisz wybrać dowolny bank i założyć w nim konto jeśli chcesz pracować we Francji*. Zanim jednak udasz się do oddziału, powinieneś wynająć mieszkanie i posiadać wystawiony na siebie rachunek, np. za prąd.

Jak założyć konto w banku francuskim?

Do banku wybierz się z kompletem dokumentów. Paszport lub dowód osobisty, umowa najmu mieszkania to standard. Warto zabrać też umowę o pracę i wystawiony na siebie rachunek (za prąd dostaniesz w ciągu kilku dni od rozpoczęcia wynajmu). Pamiętaj tylko, by nie odwiedzić oddziału w czasie lunchu. Między 12, a 14 wszystko jest pozamykane. Przynajmniej na Lazurowym Wybrzeżu.

Słyszałem, że we francuskich bankach trzeba się umawiać na spotkania z doradcą praktycznie w każdej sprawie. Potwierdzam, że jest tak w BNP Paribas, w którym mam konto. Pierwsza wizyta w banku to kontakt z recepcją. Tam właśnie pytają o powód spotkania i umawiają jego termin. Na spotkanie w sprawie otwarcia konta czekałem kilka dni.

Sama procedura założenia konta we francuskim banku jest dość podobna do polskiej. Doradca sprawdza twoje dane, wypełnia dokumenty, podpisujesz i gotowe. Możesz otworzyć też wspólne konto dla dwóch osób, nawet jeśli mają inne nazwiska, i jeśli pracuje tylko jedna z tych osób. To szczególnie przydatne dla tej bez pracy, bo ma już jakiś dowód przebywania na terenie Francji. A to się może później przydać.

W Polsce coraz częściej karty debetowe są wydawane od ręki, jeszcze w banku (tymczasowe), a później docierają do domu pocztą. We Francji na podany adres przysyłają tylko zaproszenie po odbiór karty w oddziale. Chyba lubią być odwiedzani przez klientów.

Za swoje konto płacę 8 euro miesięcznie. Za darmo mam wypłaty pieniędzy z bankomatów na całym świecie i przelewy w strefie euro i chyba Unii Europejskiej. W każdym razie przelewy euro na polskie konta złotówkowe i walutowe są za darmo. Oczywiście nie polecam tego rozwiązania, bo wtedy i tak tracisz pieniądze na przewalutowaniu. Najlepiej skorzystać z kantoru internetowego i wymienić walutę społecznościowo.

Przelewy bankowe we Francji nie takie szybkie

Skoro mowa o przelewach – ich zlecanie we Francji skutecznie przypomina, jak bardzo polski system bankowy wyprzedza zachód. Przywykłem do przelewów ekspresowych BlueCash, które docierają w kilka sekund, a we Francji nawet na przelew w tym samym banku trzeba czekać co najmniej kilka godzin! Żeby zlecić przelew na dowolne konto musisz poza tym najpierw podać w bankowości elektronicznej dane odbiorcy i czekać na ich zatwierdzenie przez bank. Trwa to zwykle kilka dni! Po zatwierdzeniu można do tego odbiorcy wykonywać przelewy bez jakiejkolwiek autoryzacji.

Na koniec jeszcze krótko o książeczce czekowej. Dostaniesz taką do swojego konta. Można nią płacić praktycznie wszędzie, chociaż nie wydaje mi się to jakkolwiek wygodne. Czasami w sklepach spożywczych (sprawdź ceny jedzenia we Francji!) są informacje, że nie przyjmują już płatności czekami. Może więc ten sposób powoli odchodzi do lamusa? Dla mnie przydatny jest jedynie podczas wizyty u lekarza (za każdą się płaci, a potem otrzymuje zwrot). Płatności kartą są z kolei standardem chyba wszędzie, podobnie jak w Polsce. Coraz częściej promowane są także płatności zbliżeniowe.

Zobacz też: jak płacić we Francji?

* Teoretycznie można też podać konto założone w polskim banku, bo jesteśmy w UE, ale w praktyce Francuzi będą bardzo naciskać na podanie francuskiego numeru konta i utrudniać przyjęcie polskiego konta, jak tylko to będzie możliwe.