Antibes, czyli dawne greckie Antipolis leży w połowie drogi między Niceą, a Cannes. To urocze miasto Lazurowego Wybrzeża zapewnia widok na morze i góry jednocześnie. W pobliżu znajdziesz aż 48 plaż, kilka portów jachtowych i muzeum Picassa. A to nie wszystkie atrakcje!
Antibes to chyba jedyne miasto francuskiej Riwiery, które zapewnia widok jednocześnie na Niceę, Alpy Nadmorskie i oczywiście lazurowe morze. Założyli je przed wiekami Grecy, ale szybko przeszło w ręce Rzymian. Później było często atakowane i łupione przez piratów. Dzisiaj to popularny letni kurort wypoczynkowy i szczególnie lubiane przez Polaków miasto Lazurowego Wybrzeża. Głównie z powodu swojego położenia i korzystnych cen dostępu do przystani jachtowych.
Co warto zobaczyć w Antibes?
Atrakcje Antibes to przede wszystkim pełne uroku Stare Miasto z jego wąskimi uliczkami i ciasną zabudową, plaże dla miłośników kąpieli wodnych i słonecznych, a także kilka ciekawych obiektów. W Antibes i okolicy znajdziesz aż 48 plaż Lazurowego Wybrzeża ciągnących się na wybrzeżu o łącznej długości 25 km!
Z Antibes pochodzi popularny także w Polsce francuski zespół muzyczny M83.
Spacerując po Starym Mieście na pewno natkniesz się na le Marché Provençal, czyli rynek prowansalski. Można tam kupić codziennie świeże owoce i warzywa, ryby, owoce morza, przyprawy i lokalne produkty. Tam również skosztujesz prostej lokalnej przekąski o nazwie socca, która jest naleśnikiem wypiekanym z mąki z ciecierzycy. Jest serwowana w tutkach, pocięta na kawałki i posypana obficie świeżo zmielonym pieprzem.
Tuż obok hali Marché Provençal znajduje się niezwykły bar, w którym serwują absynt. To także mini muzeum absyntu, gdzie dogadasz się po angielsku i oczywiście skosztujesz tego niezwykle mocnego trunku (Absinthe Bar, 25 cours Massena).
W pobliżu rynku znajdziesz kościół Niepokalanego Poczęcia NMP z XI w., a tuż obok Muzeum Picassa. Pablo Picasso przyjechał do Antibes w 1946 r. i przez 6 miesięcy mieszkał w zamku należącym w XVII w. do rodziny Grimaldi (stąd dawna nazwa Château Grimaldi), spokrewnionej z rodziną książęcą z Monako. W obiekcie jest teraz muzeum z 245 pracami sławnego artysty.
Warto też odwiedzić kaplicę św. Bernardyna ze Sieny (Chapelle Saint Bernardin, 14 Rue du Dr Rostan) – pięknie odnowioną budowlę z XVI w. Kilka kroków dalej jest zaś niezwykła grota, której ściany wykonano z czekolady. Można tam zjeść lunch lub deser. Znajdziesz ją w cukierni Atelier Jean Luc Pelé (27 Rue de la République).
Inna ciekawa budowla znajduje się za portem Vauban. Widoczna z daleka monumentalna bryła to Fort Carré z XVI wieku. W lipcu 1794 r. więziono tu przez 10 dni Napoleona Bonaparte. Fort był też planem filmowym – kręcono w nim sceny do filmu o Jamesie Bondzie „Never say never again” (Nigdy nie mów nigdy). Obiekt można zwiedzać za niewielką opłatą. Dodatkowe informacje można znaleźć na stronie antibesjuanlespins.com.
Tuż obok, w porcie cumują największe jachty, bo jest to jedyne miejsce na Lazurowym Wybrzeżu, gdzie mogą się one zmieścić. Mowa o Przystani Miliarderów (Quai des Milliardaires), którą warto się przespacerować, by zobaczyć chociażby słynnego Octopusa – jacht Paula Allena, jednego z założycieli Microsoftu. Przystań współfinansował król Arabii Saudyjskiej, który nie miał gdzie cumować swojego ogromnego jachtu na Lazurowym Wybrzeżu.
Będąc w Antibes trzeba koniecznie obejść półwysep Cap d’Antibes. Ta piesza wędrówka umożliwia podziwianie natury i na pewno spodoba się wszystkim miłośnikom spacerów. Po drugiej stronie Antibes jest zaś park wodny i oceanarium Marineland. Można tam zobaczyć m.in. pokazy z orkami i delfinami i oczywiście poszaleć na zjeżdżalniach wodnych lub w basenie ze sztuczną falą.
Jak dojechać do Antibes?
Z Nicei masz kilka możliwości dotarcia do Antibes. Po pierwsze pociągiem regionalnym. Podróż trwa niecałe 30 minut i kosztuje ok. 5 euro (pełny bilet dla 1 osoby w 1 stronę). Dworzec kolejowy w Antibes znajduje się niedaleko Starego Miasta. Drugi sposób to autobus linii 620 z Nicei do Cannes. Bilet kosztuje 2,5 euro, a podróż do Antibes trwa ok. 1 h.
Możesz też wybrać rower miejski Vélo Bleu. Ścieżka rowerowa prowadzi z Nicei aż do samego Antibes, ale w mieście nie ma stacji, w których możesz oddać jednoślad. Będzie więc trzeba nim wrócić. Podróż rowerem powinna zająć nieco ponad godzinę w jedną stronę, ale nie warto się spieszyć, bo sama w sobie będzie pełną wrażeń przygodą.
Do Antibes możesz też oczywiście dojechać łatwo samochodem i skuterem.
Sprawdź także: hotele w Antibes
W muzeum Picasso jest dozwolone robienie zdjęć.
Dzięki za info. Musieli zmienić zasady, bo wcześniej zabraniali.
Byłam w tym roku i jestem zauroczona. Mieszkaliśmy blisko – w Mougins i byliśmy tam codziennie. W okolicy jest mnóstwo klimatycznych knajpek. Świetne miejsce ;-)
W Mougins chyba też fajnie, prawda?
Tak! Niesamowicie klimatyczne miasto!
Może uda się odwiedzić w tym roku jak będę w okolicach!
Byłam kilkakrotnie na Lazurowym Wybrzeżu i zahaczyłam również o Antibes, przyznaję, że to urocze miejsce, chociaż muzeum nie zwiedzałam. Na mojej liście do zrobienia na pewno jest jazda rowerem z Nicei i jeśli dałabym radę, a z braku organizacji i możliwości pozostawienia roweru w Antibes, musiałabym, również powrót do Nicei. Na pewno jest to super doświadczenie :-).
Na górze wyskoczył mi banner reklamowy „Piękne Polki w Danii”. Tak bardzo przykuł moją uwagę, że nie mogłem się skupić na treści. Jednakże w całym swoim jestestwie wierzę w głęboki przekaz i wartościowość tej treści. Kurcze, i do tego te piękne Polki czekają, żeby się ze mną umówić. Heh… i jak tu czytać bloga o podróżach.
O M83 nie słyszałem, czy to coś w stylu porykiwań szarpidrutów?
M83 wręcz przeciwnie. A mi pokazuje Polki we Francji… Opanowały cały świat jak widać :P.
Z chęcią odwiedziłabym Antibes, zwłaszcza aby odwiedzić muzeum Picassa. Nigdy nie byłam na Lazurowym Wybrzeżu, ale może czas to nadrobić :D
Koniecznie, na pewno Ci się spodoba! :)
Picasso! No właśnie! Pierwsze skojarzenie z Antibes. Muzeum jest zdecydowanie na liście moich must-see :)
Tja, sam też wciąż go nie odwiedziłem. Muszę to nadrobić! ;)
Warto również zobaczyć Vallauris, miasteczko między Antibes a Cannes, gdzie Picasso mieszkał i tworzył. Tam również znajduje się jego muzeum.
Przecudne miasteczko! I z przyjemnością wybrałabym rower miejski, aby tam dotrzeć!
Pozdrawiam, Asia z btth.pl