Camargue to region na południu Francji utworzony w rozlewisku Rodanu. Turyści odwiedzają tutejszy rezerwat przyrody, by zobaczyć dzikie konie, flamingi oraz słynne byki.
Camargue to region leżący między Arles, a morzem, utworzony i wciąż kształtowany przez rzekę Rodan. Słodka woda z osadami miesza się tu ze słoną morską. Sprawia to, że kształt rozlewisk i bagien w delcie Rodanu wciąż się zmienia. Przy okazji zapewnia także świetne warunki do życia licznym zwierzętom. Do najpopularniejszych należą flamingi, konie i słynne byki.
Rezerwat przyrody (Parc naturel régional de Camargue) to najważniejszy przyrodniczo fragment całego regionu. Znajduje się on między odnogami Rodanu i chroni najcenniejsze tereny.
Camargue to przede wszystkim rezerwat przyrody, ale także wyjątkowy rolniczo teren. Delta Rodanu tworzy tu największy europejski teren bagienny, pozwala żyć setkom gatunków ptactwa, uprawiać ryż i pozyskiwać sól morską. Wszystko to na obszarze 150 tys. hektarów, z czego 5 500 ha zajmuje ogromne jezioro Vaccares, a ponad 20 000 ha należy do rezerwatu przyrody.
Dzikie zwierzęta w Camargue
Turyści odwiedzają ten region z dwóch powodów. Pierwszym jest chęć zobaczenia miasteczka Saintes-Maries-de-la-Mer. To tu zgodnie z legendą dotarła łódź z trzema Mariami, które po ukrzyżowaniu Jezusa uciekły z Jerozolimy. Drugim powodem odwiedzin regionu są dzikie i hodowlane zwierzęta, które można tu podziwiać.
W regionie Camargue żyje aż 400 gatunków rzadkiego w Europie ptactwa, ale masy turystów przyciągają przede wszystkim flamingi. Można je tu dostrzec stosunkowo łatwo, bo przywykły już do obecności gapiów i ich samochodów. Znacznie więcej jest tu jednak słynnych koni rasy Camargue. Mnóstwo z nich żyje w zamkniętych hodowlach, ale można też spotkać całe stada dzikich. Ostatnim przyciągającym masy turystów zwierzęciem jest czarny byk z Camargue. Hoduje się je, by walczyły na pobliskich francuskich i hiszpańskich arenach. Niektóre trafiają na krwawe korridy, a te mające więcej szczęścia uczestniczą w bezkrwawych walkach o kokardę.
Zwiedzanie Camargue
Będąc na południu Francji warto odwiedzić miejsce, gdzie Rodan uchodzi do morza. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to wielkie zoo i podczas zwiedzania nie zawsze uda się łatwo trafić na oczekiwane gatunki zwierząt. Chyba najgorszym sposobem zwiedzania Camargue jest objazd autem. Z samochodu widać głównie łąki, bagna i jeziora. Najlepiej skorzystać z pieszych wędrówek, tras rowerowych, a także rejsów statkami wycieczkowymi. Wszystkie te możliwości są dostępne m.in. w Saintes-Maries-de-la-Mer, a miejskie biuro informacji turystycznej pomaga zaplanować zwiedzanie.
Jedno z miejsc godnych polecenia to np. park ornitologiczny. Szczegółowe informacje znajdziesz na stronie parcornithologique.com.
Jak dojechać do Camargue?
Najwięcej dróg dojazdowych jest w okolicy Arles, dlatego najpierw najlepiej jest się kierować właśnie na to miasteczko. Do Saintes-Maries jest stąd niecałe 40 km. Trzeba jedynie pamiętać, by nie przekraczać prędkości, bo na trasie jest odcinkowy pomiar prędkości.
Nad samo morze można także dojechać autobusami z Arles. Połączenia łatwo odnaleźć na stronie lepilote.com.
świetna sprawa takie miejsce