Jeśli zastanawiasz się, co zobaczyć w Toskanii to nie musisz dłużej szukać! Oto najładniejsze miasteczka Toskanii, które naprawdę warto odwiedzić. Moje TOP 10 miejsc na zwiedzanie w Toskanii.
W Toskanii warto przede wszystkim zobaczyć 3 wyjątkowe miejsca. To oczywiście wspaniałe: Florencja i Siena oraz słynna Krzywa Wieża w Pizie (jak i samo miasteczko). Miejsca te opisałem osobno, wystarczy kliknąć podane wcześniej nazwy.
Zwiedzaj wygodnie, zamów mój przewodnik po Toskanii PDF!
A co jeszcze warto zobaczyć w Toskanii? Atrakcji nie zabraknie na tydzień, a nawet 2 tygodnie urlopu! Oto najładniejsze miasteczka Toskanii, które polecam dodać do planu zwiedzania (kolejność nieco przypadkowa).
Zanim jednak przejdziemy do miasteczek, dodam nie pierwszy raz, że nie znajdziecie tu listy wszystkich tych pięknych świątyń, jakże wspaniale zdobionych, pełnych relikwii i sztuki. Są one dosłownie wszędzie, zatem i tak do nich traficie. Ponieważ od wielu lat jestem przewodnikiem (we Francji) i na koniec zwiedzania zawsze słyszę podziękowania, że „nie było dużo historii i kościołów”, tworząc przewodniki zostawiam te miejsca do samodzielnego odkrycia przez prawdziwych miłośników takich atrakcji. Wspominam o świątyniach, jeśli uważam to za naprawdę konieczne.
Zawartość:
San Gimignano
San Gimignano to wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO miasteczko w prowincji Siena. Nazywane jest toskańskim lub średniowiecznym Manhattanem. To za sprawą wysokich wież, których obecnie jest tu 14, a dawniej było aż 72. Wznosiły je bogate rody, a ich funkcją było zapewnienie ochrony i dachu nad głową (i oczywiście danie świadectwa posiadanego bogactwa…). Podobne budowle można też znaleźć w innych miastach we Włoszech, np. w Lukka.
Najwyższą z wież w San Gimignano jest mająca 54 m Torre Grossa (XIV w.), z której szczytu można podziwiać miasteczko i okolicę. Aby tam dotrzeć trzeba pokonać 218 wąskich schodków oraz stromą drabinkę, ale widoki warte są trudu. Wieża wyrasta z budynku Palazzo Comunale, w którym znajdują się także muzea. Bilet łączony na miejskie atrakcje (w tym bazylikę Duomo di San Gimignano z XII w.) kosztuje ok. 13 EUR.
San Gimignano warto podziwiać także z oddali. Właśnie wtedy można dostrzec, dlatego porównywane jest z Manhattanem. Jeden z punktów widokowych znajdziesz w artykule: Punkty widokowe w Toskanii.
Płatne parkingi znajdują się dookoła miasteczka. Są obszerne i dobrze oznakowane. Na zwiedzanie warto przeznaczyć min. 2 h.
Zanim przejdziemy do kolejnego miasteczka mam jeszcze dwie ciekawostki. Po pierwsze: San Gimignano na pewno jest dobrze znane fanom gry Assassin’s Creed. Była tu do wykonania misja w drugiej części tej popularnej gry. Po drugie: na Piazza Della Cisterna można zauważyć długą kolejkę osób czekających przed Gelateria Dondoli. Stoją tam one po podobno najlepsze lody na świecie. Trzeba jednak dodać, że tytuł ten został przyznany lodziarni prawie 15 lat temu. Osobiście nie lubię takich atrakcji, bo zwykle okazuje się, że sąsiednie miejsca wcale nie są gorsze (a nie trzeba czekać!), ale wybór pozostawiam wam.
Lukka
Lukka (prowincja Lukka) to całkiem spore, jak na to zestawienie toskańskie miasteczko, a zarazem jedno z ciekawszych i ładniejszych. Leży blisko Pizy i niedaleko Florencji i warto je odwiedzić w trakcie pobytu w Toskanii. Atrakcją są tu przede wszystkim oryginalne i świetnie zachowane mury miejskie z XVI i XVII w. Stworzona na nich trasa spacerowa to bardzo przyjemne miejsce odpoczynku.
Zwiedzając Lukkę nie można pominąć niewielkiego owalnego placyku (Piazza dell’Anfiteatro), dookoła którego zbudowano kolorowe kamienice. Jego kształt nie jest przypadkowy, bo jest to dawny amfiteatr rzymski. Kolejną atrakcją są średniowieczne wieże, podobne do tych z San Gimignano. Warto wejść na szczyt Torre Guinigi (Via S.Andrea, 41; wstęp płatny kilka euro) pokonując 220 schodów. Z góry nie tylko roztacza się wspaniały widok, ale rosną tam ponad 100-letnie dęby! Można też wejść na Torre delle Ore, z której świetnie widać Torre Guinigi z drzewami.
Lukka to rodzinne miasto Giacomo Pucciniego. Dom słynnego kompozytora i muzeum w nim urządzone znajdują się przy Piazza Cittadella.
Samochód najlepiej zostawić przed murami miasta. Dookoła jest kilka parkingów. Pobyt w Lukkce warto zaplanować na minimum połowę dnia.
Volterra
Volterra (prowincja Piza) to przede wszystkim miasto alabastru. Materiał ten wykorzystywali tu dawniej Etruskowie, a dzisiaj lokalni rzeźbiarze. Niektóre ich pracownie są dostępne dla turystów. Mieszczą się w piwnicach i warto ich wypatrywać spacerując wąskimi uliczkami.
Volterra przyciąga fanów Sagi Zmierzch, bo fragmenty akcji części „Księżyc w nowiu” dzieją się właśnie tu. W książce, bo w filmie Volterrę udawało inne toskańskie miasteczko, Montepulciano (zob. niżej).
Spacerując po miasteczku można odkryć kilka ładnych placów, punkty widokowe, a nawet ruiny antycznego amfiteatru. Miłośnicy świątyń i muzeów oczywiście też znajdą tu dla siebie wiele atrakcji (w tym Muzeum Tortur przy Piazza XX Settembre). Na nieśpieszną wizytę warto przeznaczyć około 2-3 h.
Samochód można zaparkować np. na płatnym parkingu La Dogana, w samym centrum Volterry.
Cortona
Cortona (Prowincja Arezzo) to miasteczko zbudowane na zboczu wzniesienia, co oczywiście oznacza świetne widoki na okolicę. Stojąc pod drzewami na placu Garibaldiego (Piazza Garibaldi) można stąd zobaczyć Jezioro Trazymeńskie (Umbria). Ale Cortona przyciąga przede wszystkim fanów powieści Pod słońcem Toskanii (Frances Mayes) i filmu o tym samym tytule. To właśnie w miasteczku amerykańska autorka kupiła dom (Villa Bramasole, w filmie gra ją Villa Laura, którą można wynająć na wakacje) i w miasteczku powstały sceny do filmu.
Na spacer po Cortonie warto przeznaczyć około 2 godz. Idziemy Via Nazionale w stronę miejskiego ratusza (Piazza della Repubblica), a potem powoli odkrywamy zakątki miasteczka. Miłośników muzeów powinna zainteresować Accademia Etrusca pełna przedmiotów z czasów Etrusków.
Z kolei w Museo Diocesano można podziwiać malarstwo średniowieczne, także urodzonego w Cortonie artysty Luca Signorelliego (1441-1523). Artysta jest zresztą pochowany w XIII-wiecznym kościele św. Franciszka w Cortonie. Tam również spoczywa brat Eliasz, uczeń św. Franciszka z Asyżu. W świątyni znajdują się też relikwie krzyża, na którym miał umrzeć Chrystus.
Parkingi znajdują się w pobliżu murów miejskich okalających miasteczko.
Montalcino
Malutkie Montalcino (prowincja Siena) to kolejne miasteczko zbudowane na wzniesieniu, dzięki czemu zapewnia wspaniałe widoki na dolinę. Po krótkim spacerze w historycznym centrum warto zajrzeć do twierdzy z XIV w. (Rocca). Znajduje się tam enoteka oraz wejście na mury obronne. Bilet na mury można kupić za kilka euro w kasie enoteki. Warto, bo z góry jest świetny widok na miasteczko i dolinę.
Do Montalcino tłumy turystów przyjeżdżają najczęściej w bardzo określonym celu, którym jest degustacja i zakup wina Brunello di Montalcino. Półki miejskich enotek dosłownie uginają się pod ciężarem butelek z tym chyba najbardziej rozpoznawalnym włoskim winem (do spółki z winami Chianti). Wino powstaje z tylko jednego szczepu winogron (sangiovese grosso) i jest gotowe do sprzedaży 5 lat po zbiorach.
Parking znajduje się tuż przy miasteczku. Na krótkie zwiedzanie trzeba przeznaczyć około 2 godz.
Montepulciano
Montepulciano (prowincja Siena) to właśnie miasteczko, które udawało Volterrę w ekranizacji Sagi Zmierzch. Jest większe od Montalcino i nieco trudniejsze w zwiedzaniu – sporo tu chodzenia pod górę. Widoki oczywiście rekompensują wszelkie trudności. Szczególnie te z wieży ratusza (Piazza Grande), warto wydać kilka euro na bilet i wejść na samą górę (chociaż schody są niezwykle ciasne).
Planując zakup wina na wieczorny odpoczynek po zwiedzaniu warto odwiedzić to miejsce: Cantina Ercolani. Polecany trunek to oczywiście Vino Nobile di Montepulciano oraz Vin Santo di Montepulciano.
Dookoła miasteczka jest sporo parkingów. Z pewnością uda się tu znaleźć miejsce nawet w szczycie sezonu, wystarczy chwilę pojeździć.
Pienza
Pienza (prowincja Siena) to jedno z moich ulubionych i według mnie najładniejszych miasteczek Toskanii, a zarazem kolejne w tym TOP 10 widniejące na liście świetego dziedzictwa UNESCO. Nie bez powodu, bo właśnie tu urodził się w 1405 r. Eneasz Sylwiusz Piccolomini, bardziej znany jako papież Pius II (1458-64). To właśnie jemu Pienza zawdzięcza nazwę (wcześniej było to Corsignano) i obecny wygląd.
Wygląd nie byle jaki – trzeba dodać. Pienza to wręcz renesansowe miasto idealne, a przynajmniej miasto, które ów ideał starało się osiągnąć. Poważne plany przerwała wczesna śmierć papieża, ale i tak udało się osiągnąć wspaniały efekt.
Zabytkowa Pienza jest niewielka – centrum tworzy tu główny deptak Corso il Rossellino i wąskie uliczki odchodzące od niego w różne strony. Na jego wschodnim końcu znajduje się godna polecenia restauracja Trattoria Latte di Luna, a po drodze są sklepiki, galerie, wąskie uliczki i najwspanialsza atrakcja Pienzy: Plac Piusa II (Piazza Pio II) z papieską letnią rezydencją (Palazzo Piccolomini di Pienza), katedrą konsekrowaną w 1462 r. i pałacem Borgia należącym dawniej do kardynała Rodrigo Borgia, późniejszego papieża Aleksandra VI. Po obu stronach katedry znajdują się z kolei drogi prowadzące na dwie uliczki z oszałamiającymi widokami na Val d’Orcia (Via Gozzante i Via del Casello). Całość otoczona jest średniowiecznymi murami.
Zdecydowanie polecam kupić bilet za ok. 12 EUR, by zwiedzić renesansowy pałac Piusa II. Wewnątrz znajduje się wyposażenie z epoki, a widok z papieskiego tarasu na dolinę jest wart każdego euro. Samo zwiedzanie też jest dość oryginalne – spacerujemy z audioprzewodnikiem (brak j. polskiego) i pracownikiem obiektu. Ten ostatni jedynie otwiera kolejne drzwi i czeka aż skończymy słuchać nagrań.
Płatne parkingi znajdują się dookoła miasteczka. Podczas mojego ostatniego pobytu w kwietniu udało mi się zaparkować za darmo na klepisku przy ulicy Via degli Archi. Na zwiedzanie warto przeznaczyć min. 3 h. Wystarczy spacerować dookoła bez końca i zachwycać się okolicą.
Tuż pod Pienzą znajduje się słynna droga Gladiatora, o której wspominam w artykule Punkty widokowe w Toskanii.
Pitigliano
Takich atrakcji szukałem w Toskanii! Oryginalnych miasteczek, które wyróżniają się czym innym, niż kolejnym pięknym widokiem, lokalnym przysmakiem słynącym z tego, że jest… lokalny i kolejnym pięknym kościołem. Tymczasem Pitigliano (prowincja Grosseto) to niewielkie miasteczko zbudowane na tufowej półce skalnej, które wygląda, jakby w tym tufie zostało wyrzeźbione!
Samochód parkujemy na płatnym parkingu przy Via San Michele (już stąd mamy obłędny widok na Pitigliano), a potem spacerujemy, gubiąc się bez końca w plątaninie wąskich uliczek, wzdłuż których stoją stare kamienice. Ok, może trochę przesadzam z tą plątaniną, bo jest tu zaledwie kilka uliczek i zgubić się nie sposób. Przyjemne wrażenia są jednak zapewnione.
Na zwiedzanie warto przeznaczyć ok. 2 h, a mając więcej czasu można też udać się na spacer licznymi szlakami wydrążonymi w tufowych skałach przez wodę i człowieka.
Jadąc do Pitigliano z term Saturnia drogą SR74 polecam zatrzymać się przy Chiesa della Madonna delle Grazie, skąd również można podziwiać całe Pitigliano. Przy ostrym zakręcie tuż obok kaplicy jest parking. Można też pojechać do leżącego nie tak daleko Sorano, miasteczka o podobnym uroku.
San Quirico d’Orcia
San Quirico d’Orcia (prowincja Siena) leży pomiędzy termami Bagno Vignoni, a przepiękną Pienzą opisaną wyżej. Atrakcją tego eleganckiego miasteczka jest bardzo ładny ogród Horti Leonini założony w XVI w. Przy głównej uliczce Via Dante Alighieri znajdziemy kawiarnie, restauracje i sklepy z lokalnymi produktami oraz z pamiątkami.
Na zwiedzanie warto przeznaczyć około godziny. Parkingi znajdują się w pobliżu murów miejskich.
Arezzo
Arezzo (prowincja Arezzo) leży blisko wschodniej granicy Toskanii, na północ od opisanego wyżej Corte. Na zwiedzanie warto przeznaczyć nawet połowę dnia. Turystów przyciąga szczególnie Piazza Grande z licznymi restauracjami i kawiarniami. Kręcono tu film Życie jest piękne (1997, reż. Roberto Benigni).
W trakcie spaceru po mieście można też zwiedzić dom Petrarki (Via dell’Orto, 28). Poeta urodził się w Arezzo w 1304 r. Ciekawa jest również bazylika św. Franciszka (Basilica di San Francesco, Piazza S. Francesco, 1) z XIV w. z freskami Piera della Francesca.
Samochód polecam zostawić na parkingu Pietri (Via Giuseppe Pietri) w północnej części miasta. Dzieli się on na miejsca płatne i darmowe, a do centrum prowadzą ruchome schody.
Pobierz ten długi artykuł w wygodnym do czytania i do wydruku pliku PDF: Toskania przewodnik PDF
Wszystkie te najładniejsze miasteczka Toskanii znajdziesz na mapie Toskanii:
Zostaw komentarz