Niepozorne nadmorskie Cagnes-sur-Mer kusi wyremontowaną promenadą i długimi plażami. Perła miasta znajduje się jednak w głębi lądu. To jego średniowieczne Haut-de-Cagnes, Stare Miasto z górującym nad całością zamkiem Grimaldi. W Cagnes żył sławny artysta – Auguste Renoir.
Cagnes-sur-Mer leży tuż za Niceą i wąskim miasteczkiem Saint-Laurent-du-Var, w kierunku Antibes i Cannes. To miasto Lazurowego Wybrzeża jest znane turystom głównie ze swojej długiej nadmorskiej promenady. Różni się ona od Promenady Anglików w Nicei przede wszystkim szerokością (jest węższa i krótsza).
Wzdłuż wybrzeża wiedzie też oczywiście długa plaża, zawsze świetnie przygotowana w sezonie turystycznym. Promenada w Cagnes-sur-Mer to również dobre miejsce na romantyczną kolację lub śniadanie przy szumie fal. Restauracje są tam dostępne tuż przy plaży.
Haut-de-Cagnes i zamek Grimaldi
Haut-de-Cagnes, Stare Miasto w Cagnes-sur-Mer jest dobrze widoczne z kilku punktów na promenadzie. Zbudowano je wzorem innych średniowiecznych miast na Lazurowym Wybrzeżu, na wzgórzu, które szczelnie otacza kamieniczkami i wąskimi uliczkami. Na samym szczycie stoi zaś zbudowany ok. 1300 r. zamek Grimaldi (Château Grimaldi). Pierwotnie pełnił rolę twierdzy, ale w 1620 r. zyskał bardziej pałacowy charakter. W 1937 r. miasto odkupiło obiekt i od 1948 r. jest udostępniany jako muzeum. Wstęp kosztuje 4 euro. Planując wyprawę do tego miejsca warto pamiętać, że muzeum jest nieczynne w środku dnia, między godz. 12, a 14, jak większość instytucji i sklepów na Lazurowym Wybrzeżu.
Zwiedzanie rozpoczyna się od wejścia na wieżę. Roztacza się z niej wspaniały widok w stronę Nicei (widać lotnisko), Antibes i Alp. Nie widać tylko pobliskiej miejscowości Vence, która skrywa się za pagórkami. Muszę przyznać, że organizacja zwiedzania zamku w Cagnes-sur-Mer bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie doświadczyłem francuskiej bylejakości – wszystko dobrze przemyślano. Trasa zwiedzania jest tak zaplanowana, że schodząc z wieży widokowej odwiedza się kolejne komnaty bez błądzenia. W dodatku pracownicy mówią po angielsku i są bardzo uprzejmi.
Wnętrza zamku wypełnione są przede wszystkim ekspozycjami obrazów, grafik i rzeźb. Na parterze zgromadzono z kolei liczne przedmioty związane z produkcją oliwy. W jednej z sal wiszą zaś portrety Suzy Solidor (francuskiej piosenkarki i aktorki) namalowane przez znanych artystów. Wśród nich obraz autorstwa polskiej artystki, Tamary Lempickiej, który zresztą jest uznawany za najsłynniejszy portret Solidor.
Podsumowując: zamek Grimaldi w Cagnes-sur-Mer jest dość typowym muzeum, ale w średniowiecznych komnatach. Warto je odwiedzić, tym bardziej, że w Cagnes-sur-Mer kursuje bezpłatny autobus 44, który wjeżdża na Stare Miasto i mija zamek. Kursuje co 15 minut.
Renoir w Cagnes-sur-Mer
W Cagnes-sur-Mer jest jeszcze co najmniej jedno miejsce warte opisania. To Muzeum Renoir (Musée Renoir), słynnego francuskiego impresjonisty. Pierre-Auguste Renoir przeniósł się wraz z rodziną do willi w Cagnes-sur-Mer w 1908 r. Powodem przeprowadzki był reumatyzm malarza. Muzeum powstało w jego willi przy 19 Chemin des Collettes. Budynek wzniesiono jako nowoczesną willę śródziemnomorską, z okazałym ogrodem. Gościli w nim znani artyści, m.in. Matisse i Rodin, ale równie częstymi gośćmi były także młode gosposie domowe z miasteczka, które pozowały malarzowi, najczęściej nago.
Obiekt przeszedł gruntowny remont w 2013 r. Bilet wstępu kosztuje 6 euro, płacą tylko osoby pow. 26. roku życia. Można też kupić bilet podwójny za 8 euro, który uprawnia do zwiedzenia zamku Grimaldi tego samego dnia.
Jak dojechać do Cagnes-sur-Mer?
Do Cagnes-sur-Mer można dojechać autobusami z Nicei, np. nr 200 kursującym do Cannes (1,50 euro) lub pociągiem. Polecam jednak skorzystać z rowerów miejskich Vélo Bleu. Podróż z centrum Nicei zajmie ok. 40 minut, a rower można bez problemu odstawić na jednej ze stacji w Cagnes-sur-Mer. Trasa cały czas wiedzie nadmorskimi promenadami (z wyjątkiem odcinka przy nicejskim lotnisku) i jest bardzo malownicza.
W lipcu będę przez dwa tygodnie w Cagnes-sur-Mer. Zamierzam zwiedzać całą okolicę ( w promieniu 100 km.), więc takie informacje z pierwszej ręki są bezcenne. Nic nie zastąpi filmu – bardzo mi się podoba Twój komentarz. Na Twój przewodnik trafiłam rok temu ( mam go w zakładkach): teraz zmieniłeś go trochę? Przedtem nie widziałam filmów. Najbardziej interesują mnie praktyczne informacje- np.transport publiczny;takich informacji nigdy nie za wiele!!!!Dziękuję i pozdrawiam.Alicja Jankowiak
Cześć. Dzięki za komentarz! Filmy produkuje rodzina, ja jestem od bloga ;-)). Transport też już trochę opisałem. Znajdziesz w wyszukiwarce na blogu, na pewno wiesz ;-). Udanego pobytu!
Piękne klimatyczne zdjęcia.
dzięki, miło mi ;)
Cześć ! To znowu ja – Alicja.
Dwa lata temu byłam w Cagnes-sur-Mer. Polecam. Mieszkaliśmy 5 minut od plaży, która była czysta, zadbana i zupełnie niezatłoczona( w odróżnieniu od plaż nad Bałtykiem). W zeszłym roku wakacje spędziliśmy w Toskanii. Teraz znowu Francja – Carry -le Rouet. Znowu będę zaglądać do Twojego przewodnika i korzystać z wielu rad. Na razie serdecznie pozdrawiam.
PS. Pytałam wtedy, gdzie kupić firanki – koniecznie miały być w stylu prowansalskim!!!!. Nie kupiłam, niestety.
Śnią mi się po nocach te firanki, bo nie mogłem pomóc :P. Życzę udanego planowania urlopu i dziękuję, że wracasz na moją stronę :).