Wąwóz Spelunca to piękny przyrodniczo obszar, który warto objechać samochodem podczas pobytu w Porto na Korsyce. Po drodze czekają m.in. dzikie świnie, kozy i krowy, które chętnie pozują do zdjęć.
Wąwóz Spelunca (Gorges de Spelunca) to kolejna atrakcja naturalna Korsyki, którą warto zobaczyć. Najlepiej podczas pobytu w osadzie Porto. Wystarczy wsiąść w auto i pojechać przed siebie w stronę gór (droga D124, a potem D84). To właśnie tam spotkać można urocze świnki, krowy i kozy, które nie boją się ludzi i chętnie pozują do zdjęć.
Zobacz koniecznie: przewodnik po Korsyce
Wąwóz Spelunca i świnie na drodze
Spelunca to wąwóz utworzony przez rzekę Porto, która uchodzi do morza w miasteczku Porto. Jej dopływem jest m.in. rzeka Tavulella. Najciekawszy fragment wąwozu ciągnie się od górskiej osady Ota do miasteczka Evisa (widnieje ono na wielu pocztówkach z regionu, bo w tle widać malownicze szczyty Capo D’Orto i Capo D’Oto). Droga jest tu kręta, miejscami wąska i najczęściej biegnie nad przepaścią. W wielu miejscach można się zatrzymać, by zrobić zdjęcia lub udać się na jeden z licznych szlaków wędrownych. Atrakcją w tej okolicy są dwa stare mosty genueńskie: Pianella z XV w. i Zaglia z XVIII w.
Największą atrakcją wąwozu są bezsprzecznie świnie, które można spotkać w kilku miejscach. Te urocze stworzenia często leżą na środku jezdni, dlatego warto uważać i nie jechać zbyt szybko. Spacerują po niej także krowy i kozy, które chętnie fotografują turyści.
Wspomniane wcześniej miasteczka Ota i Evisa to niewielkie osady, jakich wiele na Korsyce. W pierwszej warto się zatrzymać na zaledwie ok. 20 min. Krótki spacer główną ulica pozwoli zobaczyć, jak spokojnie płynie tu życie. Z kolei Evisa słynie z jadalnych kasztanów, które rosną w pobliżu. Tu również zaczyna się las Aitone, w którym można podziwiać czarne sosny korsykańskie wysokie nawet na 50 m.
Jeżeli zdecydujesz się na objazd okolicy autem, warto dotrzeć aż do przełęczy Vergio (Col de Vergio). Wystarczy jechać wciąż drogą D84 do momentu, kiedy po lewej stronie zobaczysz spory pomnik człowieka stojącego na połowie kuli. To dziwne dzieło przedstawia Chrystusa stojącego na kuli ziemskiej. Tuż obok jest darmowy parking, malutki punkt gastronomiczny z kanapkami i napojami (ceny zdecydowanie wysokie, ale kiedy jest otwarty, a zapomnisz prowiantu na drogę, potrafi uratować życie) i początek kolejnych szlaków wędrownych. 25 km dalej leży miasteczko Calacuccia ze sztucznym jeziorem o tej samej nazwie.
Ile czasu potrzeba na zwiedzanie?
Nasza samochodowa wycieczka po tej okolicy zajęła trochę dłużej niż połowę dnia. Dzień wcześniej zrobiliśmy rezerwację na zwiedzanie zatoki Porto z wody przed zachodem słońca, dlatego musieliśmy wracać. Jeżeli planujesz wędrować i spokojnie podziwiać zwierzęta i naturę, warto zaplanować całodniowy objazd wąwozu Spelunca.
Zostaw komentarz