Nimes leży tuż obok zachodniej granicy Prowansji i skrywa wiele pamiątek po Rzymianach. Z miastem związana jest również historia powstania jeansów, a większość z nas nosi jego nazwę na własnych spodniach.

Nimes (antyczne Nemausus) leży w regionie Oksytania, tuż obok Prowansji, niedaleko Awinion i Arles. Przed wiekami było ważną kolonią rzymską leżącą na trasie Via Domitia z Włoch do Hiszpanii. Czas rozkwitu miasta przypadł na II w.n.e. W tamtym okresie posiadało wszystkie ważne rzymskie zabudowania cechujące miasta o większym znaczeniu. Niestety niewiele z nich zachowało się do dzisiaj. Można jednak podziwiać kilka antycznych obiektów, a także korzystać z typowo prowansalskich uroków okolicy.

O Nimes wiele razy wspomina w swojej książce Prowansja Lawrence Durrell. Można się z niej m.in. dowiedzieć, że miasto było niegdyś znane jako „ośrodek czarodziejskich praktyk i kultu magii”. Obecnie raczej słynie głównie ze swoich rzymskich zabytków niż tajemnych rytuałów i wierzeń.

Atrakcje i zwiedzanie Nimes

Nimes to miasto bardzo ładne, które przypadło mi do gustu bardziej niż pobliskie Arles. Przede wszystkim więcej tu zieleni i przestrzeni. Mniejsza wydaje się jedynie antyczna arena, na której także odbywają się co roku korridy, walki z bykami. Arena w Nimes to z pewnością główna atrakcja miasta. Zaledwie kilka minut spacerem dalej leży kolejny ciekawy obiekt. To La Maison Carrée – Kwadratowy Dom, który faktycznie jest prostokątny. Dawniej pełnił rolę świątyni, a dzisiaj można w nim obejrzeć film o historii miasta.

Arena w Nimes

Arena w Nimes

Kawałek dalej znajdują się wspaniałe obszary do spacerowania lub odpoczynku w cieniu drzew. To Les Jardin de la Fontaine – ogrody z kanałami wypełnionymi wodą. Wybijające tam źródło traktowano dawniej jako ważne uzdrowisko. Na szczycie na końcu parku stoi z kolei La Tour Magne. To pozostałości dawnej wieży obronnej wchodzącej w skład murów miejskich. Obiekt nie wygląda zachęcająco, ale na jego górze stworzono punkt panoramiczny z atrakcyjnym widokiem na miasto. Na terenie ogrodów znajduje się jeszcze jedna starożytna budowla – Temple de Diane. Są to ruiny dawnej świątyni zbudowanej na cześć cesarza Oktawiana Augusta.

W herbie Nimes widnieje krokodyl przywiązany do palmy. To pamiątka po zwycięstwie floty Oktawiana Augusta nad Kleopatrą. Rzeźby krokodyla można spotkać w wielu miejscach, np. w jednej z fontann (zobacz galerię nad tekstem).

Wśród licznych atrakcji warto jeszcze wymienić zachowane fragmenty bram wjazdowych do miasta, pozostałości końcowej części akweduktu służące do rozdzielania wody (castellum divisorium), a także muzea, kościoły i zdobne w rzeźby fontanny. Jedną z ciekawszych atrakcji stanowi jednak akwedukt Pont du Gard. Ten antyczny obiekt znajduje się poza miastem, w połowie drogi do Orange.

Na spokojne zwiedzenie wszystkich ciekawych miejsc w Nimes trzeba przeznaczyć minimum pół dnia. Jest to jednak miasto na tyle ładne, że warto się tam zatrzymać na noc (sprawdź najlepsze noclegi w Nimes). Planując zobaczenie wszystkich głównych atrakcji warto kupić jeden bilet łączony za 18,50 euro. Upoważnia on także do zwiedzenia wspaniałego teatru antycznego w Orange. Szczegóły, w tym godziny otwarcia znajdziesz na stronie arenes-nimes.com.

Nimes, Denim i twoje ulubione jeansy

Wielu rzeczy dowiedziałem się o pięknym Nimes, ale ta jedna ciekawostka zrobiła na mnie największe wrażenie. Nigdy się bowiem nie zastanawiałem, dlaczego na większości jeansów różnych marek widnieje napis DENIM. Otóż materiał na pierwsze jeansy miał pochodzić właśnie z Nimes. Był tu wcześniej wykorzystywany do produkcji żagli. Francuski zapis zwrotu „z Nimes” to de Nîmes, ale w tym języku nie wymawia się końcówek. W takim wypadku słyszymy de nim, co zapisano właśnie jako denim.

Od teraz pomyślisz o Nimes za każdym razem, kiedy założysz swoje ulubione jeansy ;-).

Jak dojechać do Nimes?

Całą Prowansję najlepiej zwiedzać samochodem. Można wtedy dotrzeć do wielu pięknych i często niewielkich miejscowości. Podobnie jest z Nimes, które leży tuż obok autostrady A9. Miasto jest też połączone z Paryżem koleją TGV, a z Marsylii kursują tu również pociągi regionalne. Z Nicei można z kolei dojechać np. autobusem rejsowym Flixbus. Podróż trwa 4 godziny i kosztuje ok. 19 euro.